Reklama

Polityka i prawo

Izraelski haker aresztowany w związku z cyberatakami w USA

Fot. Wikipedia Commons/CC 2.0
Fot. Wikipedia Commons/CC 2.0

Policja z Izraela aresztowała 19-letniego mężczyznę w związku z podejrzeniami o to, że wykonał dziesiątki telefonów do organizacji żydowskich i innych instytucji w USA z informacją, że umieścił bomby w miejscach publicznych i prywatnych firmach.

Fałszywe informacje o bombie wywołały panikę i doprowadziły do strat finansowych oraz zakłóciły porządek publiczny w wielu miejscach na całym świecie. Zatrzymany mężczyzna jest również podejrzany o wykonanie telefonów z informacją o bombie do Australii, Nowej Zelandii oraz w Izraelu.

Motywy działania hakera wciąż pozostają niejasne. Policja zakazała publikacji imienia i nazwiska zatrzymanego. Wiadomo jednak, że ma on podwójne obywatelstwo Stanów Zjednoczonych i Izraela, oraz że pozostanie w areszcie do końca marca br. Zdaniem rzecznika izraelskiej policji, zatrzymany mężczyzna jest odpowiedzialny za stworzenie zagrożenia dla żydowskich organizacji w USA i w innych krajach. Według izraelskich mediów, mężczyzna ten został uznany za niezdolnego do odbycia obowiązkowej służby wojskowej. 

Izraelska telewizja Channel 10 wyemitowała reportaż o zatrzymanym, gdzie pokazano go, gdy pojawił się w sądzie w mieście Rishon Letzion. Według dziennikarzy Channel 10 zatrzymany młody mężczyzna mieszkał przez pewien czas w USA. Pojawiła się także informacja o aresztowaniu ojca mężczyzny. FBI potwierdziło aresztowanie głównego podejrzanego i poinformowało, że aresztowanie to było wynikiem dużego śledztwa w sprawie nienawiści skierowanej przeciwko społeczności żydowskiej.

Czytaj także: USA: Ogromny wyciek danych z Pentagonu

Według informacji izraelskiej policji, podejrzany użył wyrafinowanych środków w celu zamaskowania swoich działań w cyberprzestrzeni. Mężczyzna miał wykorzystać zaawansowane technologie, aby ukryć pochodzenie swoich rozmów i połączeń z synagogami, budynkami komunalnymi i miejscami publicznymi. Policja przeszukiwała jego dom w czwartek rano i odkryła antenę i sprzęt satelitarny. Izraelski ekspert ds. bezpieczeństwa cybernetycznego Nimrod Vax powiedział, że rozmowy telefoniczne, jakie wykonywał zatrzymany mężczyzna, wymagały pewnego poziomu wyrafinowania, ale dla doświadczonego hakera nie było to zbyt trudne. Zdaniem specjalisty od cyberbezpieczeństwa nie było to coś, co może zrobić każda osoba z ulicy, ale też nie wymagało to kosztownych lub trudnych do zdobycia zasobów.

Reklama

Komentarze

    Reklama