Reklama

Biznes i Finanse

Rosyjskie udziały w ukraińskim operatorze telekomunikacyjnym. Sponsor wojsk Putina

wojna ukraina rosja
Wojna w Ukrainie.
Autor. manhhai/Flickr/CC BY 2.0

Rosyjski biznesmen kryminalny jest istotnym ogniwem ukraińskiego operatora telekomunikacyjnego. Miliarder, mający powiązania ze służbami i wojskiem Putina, posiada udziały w spółce, co stanowi poważny problem dla naszego wschodniego sąsiada.

Reklama

Kyivstar przed wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej był jednym z największych operatorów telefonii komórkowej na Ukrainie. Jego sieć obejmowała blisko 26 mln abonentów. W ciągu siedemnastu miesięcy wojny utracił wielu klientów, głównie tych, którzy wyemigrowali do krajów UE i zmienili operatora z powodu roamingu, okupacji terytorium i zniszczenia sprzętu. 

Reklama

Z prawnego punktu widzenia Kyivstar jest własnością holenderskiej firmy komunikacyjnej i technologicznej Veon Holdings BV. Jej właścicielem jest Veom Amsterdam BV, która należy do Veon Ltd., zarejestrowanej na Bermudach i będącej w 47,9% własnością LetterOne, czyli firmie, gdzie 37,86% udziałów należy do Michaiła Fridmana, a 47,23% do jego partnera biznesowego Andreia Kosogowa. Pozostałe 14,1% to „zasoby" pozostałych inwestorów.

Czytaj też

Rosyjski biznesmen. Przestępczość i służby

Reklama

Michaił Fridman jest rosyjskim kryminalnym biznesmenem (jego majątek szacowany na 8,2 mld funtów); posiada obywatelstwo rosyjskie i izraelskie. Według dokumentu przygotowanego przez prywatną agencję wywiadowczą Stratfor, był powiązany od lat 90-tych z OPG Solntsevskaya i finansował rosyjską przestępczość zorganizowaną, prał pieniądze dla kolumbijskich karteli narkotykowych i był zamieszany w zabójstwo dwóch dziennikarzy.

Amerykańscy reporterzy Knut Royce i Nathaniel Heller z Center for Public Integrity (CPI) pisali, że Alfa-Bank i kilka innych firm należących do Fridmana pierwotnie opierało się na pieniądzach dostarczanych przez KGB i partię komunistyczną. Również w książce Catherine Belton „Putin i jego ludzie", opublikowanej przez wydawnictwo HarperCollins w kwietniu 2020 r., czytamy między innymi, że dwóch właścicieli Alpha Group – Piotr Aven i Michaiło Fridman – od czasów studenckich i początków kariery zawodowej było prawdopodobnie powiązanych z KGB ZSRR, a później FSB.

Według serwisu „The Daily Beast", jednym z motywów działalności Alfa-Banku mogło być zbieranie informacji dla Kremla i cyberwywiad na rzecz rosyjskich służb specjalnych. Z ujawnionych e-maili wynika, że szczególne relacje łączyły Firdmana z Surkowem, byłym doradcą Putina ds. Ukrainy. 

Czytaj też

Zatrzymanie Fridmana

W 2019 roku prokuratura w Hiszpanii przedstawiła zarzuty kryminalnemu biznesmenowi dotyczące manipulacji na rynku, oszustwa dotyczącego niewypłacalności, korupcji biznesowej i doprowadzenia do bankructwa firmy „Zed Worldwide" celem jej wykupienia. Po jego umorzeniu w 2020 roku, hiszpański Krajowy Trybunał Sprawiedliwości w ub. r. wznowił dochodzenie. 

W grudniu 2022 r. Michaił Fridman został zatrzymany w Wielkiej Brytanii przez Narodową Agencja ds. Przestępczości (NCA) pod zarzutem prania brudnych pieniędzy, oszukania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i popełnienia krzywoprzysięstwa. Został jednak zwolniony za kaucją. Rosjanin w trakcie przesłuchania przed Sądem Najwyższym w Londynie oświadczył, że zarzuty NCA opierały się na fałszywych zarzutach.

Czytaj też

Biznesmen wspierający wojsko Putina

Z dziennikarskiego śledztwa ukraińskiego serwisu śledczego „Schematy" wynika, że rosyjski biznes Fridmana jest szeroko zaangażowany we współpracę zarówno z wojskiem i aparatem bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej oraz sankcjonowanymi przedsiębiorstwami dostarczającymi mundury i żywność dla armii rosyjskiej. 

Również najnowsze śledztwo rosyjskiego portalu „Projekt" potwierdziło, że firma Fridmana aktywnie pomaga armii Putina. Alfa Bank udzielał pożyczek przedsiębiorstwom obronnym po pierwszej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę w 2014 r. W połowie 2020 roku Alfa ponownie udzieliła linii kredytowej dla fabryki amunicji Igora Rotenberga, prawdopodobnie na 1,8 mld rubli - wynika z dokumentacji fabryki amunicji w Tule. Linia kredytowa dla fabryki broni była utrzymywana przez Alfa Bank po rozpoczęciu wojny w lutym 2022 roku i została zamknięta dopiero w grudniu tego samego roku.

Dalsza część historii dostępna będzie na łamach naszego #CyberMagazynu już w najbliższą sobotę (tj. 19 sierpnia br.). Omówimy zagrożenia dla Ukraińców wynikające z rosyjskiego ogniwa w krajowym operatorze, a także szanse na nacjonalizację spółki. To nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać...

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama