Reklama

Polityka i prawo

Samsung kontra Huawei

  • Koncepcja graficzna przedstawiająca multizakresowy instrument obserwacyjny Akryd firmy Planetary Resources do wykrywania, śledzenia i badania składu mineralnego obiektów kosmicznych w przestrzeni okołoziemskiej. Ilustracja: Planetary Resources / planetaryresources.com

Koreański Samsung pozywa chińską firmę Huawei za naruszenie ich patentów technologii mobilnej w Chinach. Żąda odszkodowania w wysokości 161 milionów  (24 miliony dolarów) za produkcję i dystrybucję modelu smartfonów Huawei Mate 8 i Honor oraz natychmiastowego zaprzestania ich produkcji. Postępowanie ma toczyć się  w sądzie ochrony własności intelektualnej w Pekinie. Eskaluje to konflikt prawny między tymi dwoma przedsiębiorstwami.

Rzecznik prasowy Samsunga powiedziała, że próby znalezienia pokojowego rozwiązania nie powiodły się i trzeba było skierować sprawę do sądu w celu ochrony praw własności intelektualnej. Huawei miało naruszyć 6 patentów należących do konkurenta, ale rzecznik prasowy nie powiedział, o które dokładnie chodzi. Taki obrót spraw nie powinien dziwić. Te dwie firmy, które zajmuje pierwsza i trzecie miejsce na świecie pod względem liczby sprzedanych smartfonów – rynku wartego ponad 300 miliardów, są od jakiegoś czasu zaangażowane  w spór prawny. Ostatnio Huawei pozwał Samsunga w Stanach Zjednoczonych stawiając bardzo podobne zarzuty dotyczące naruszenia patentów przy najnowszych telefonach czwartej generacji. Czyli telefonii umożliwiającej bardzo szybką transmisję danych (rozmów, internetu, telewizji) w technologii internetowej.

Chińskie firmy często były oskarżane o naruszenie patentów dlatego, że pozew Huawei przeciwko Samsungowi stanowi tutaj pewien przełom i świadczy o rosnącej roli przedsiębiorstwa na rynku telekomunikacyjnym.

Jeden z  analityków rynku telekomunikacyjnego Lee Do-hoon powiedział, że oba pozwy nie są motywowane kwestiami finansowymi. Jego zdaniem, Huawei chce w ten sposób poprawić swoją reputacją oraz pozycję na rynku. Samsung całą sprawę traktuje jako swoistą reklamą, podobnie postępował w postępowaniu przeciwko Apple. Zdaniem eksperta obie firmy osiąganą porozumienie np. umowę o wymianie licencji. Wydaje się, że cała sprawa ma jedynie charakter szumu medialnego, który koniec końców, może okazać się korzyścią dla obu stron mimo opłat za koszty procesowe.

Czytaj też: Brazylijski sąd zablokował Whatsapp, więc obywatele zaczęli masowo ściągać Telegram

Reklama

Komentarze

    Reklama