Reklama

Polityka i prawo

Amerykanie rozszyfrowali strategię Chin? Nowy raport Departamentu Obrony

Fot. Israel Defense Forces/flickr
Fot. Israel Defense Forces/flickr

Według najnowszego raportu Departamentu Obrony, celem Chin jest uzyskanie przewagi w sferze informacji już przed rozpoczęciem operacji militarnych. Działania Pekinu ukierunkowane są na zmniejszenie wiarygodności zachodnich systemów wojskowych używanych przez przeciwników, takich jak na przykład GPS.

Nowy raport zawiera szeroką ocenę chińskiego wojska. Stwierdzono w nim, że Pekin postrzega kontrolę nad sferą informacyjną jako podstawowy „warunek wstępny” do zwycięstwa w nowoczesnej wojnie.

Koncepcja operacji informacyjnych chińskiej armii obejmuje „domeny sieciowe, elektromagnetyczne, psychologiczne i wywiadowcze”. Jak wynika z raportu, strategia Pekinu w pewnym stopniu odpowiada amerykańskiej myśli wojskowej. Chińska wersja „domeny sieci” oraz odpowiadająca jej „wojna sieciowa” przypomina koncepcję „domeny cybernetycznej” i „cyberwojny” Waszyngtonu.

W celu ulepszenia obszarów związanych z cyberprzestrzenią Pekin powołał w 2015 roku strategiczne siły wsparcia, równocześnie reorganizując wiele sektorów związanych z nowopowołanym podmiotem. Utworzona wówczas struktura obejmuje wszystkie sfery związane z informacją, w tym komunikację kosmiczną, wojnę elektroniczną czy operacje psychologiczne.

W raporcie przywołano cytaty z wojskowych pism PLA, w których szczegółowo opisano skuteczność operacji informacyjnych oraz cyberwojny we współczesnych konfliktach. Podkreślono w nich istotę skierowania uwagi przeciwnika na dowodzenie, kontrolę oraz sieci logistyczne, aby w ten sposób powstrzymać jego zdolności do działania we wczesnych etapach konfliktu.

W dokumencie opracowanym przez Departament Obrony stwierdzono, że systemy dowodzenia oraz kontroli należące do przeciwnika są jego „sercem gromadzenia informacji, kontroli oraz stosowania na polu bitwy. Stanowią także centrum nerwowe całego pola konfliktu”.

Pentagon zwrócił uwagę na reorganizację w strukturach chińskiej armii, czego przejawem były słowa gen. John’a Hyten’a, dowódcy strategicznego US Army, który podkreślił, że polecenia oraz komunikacja w amerykańskiej armii muszą być lepiej zintegrowane. „Chiny zorganizowały cyberprzestrzeń, a także inwigilację i rozpoznanie w tym samym dowództwie, ponieważ rozumieją potrzebę integracji informacji” – zaznaczył John Hyten.

Pekin postrzega cyberprzestrzeń jako krytyczny obszar dla środowiska informacyjnego. Chińscy przywódcy wojskowi połączyli swoje zdolności konwencjonalne i cybernetyczne wraz z ich elektronicznymi środkami bojowymi oraz kosmicznymi, ponieważ chcieli w ten sposób skuteczniej zakłócać systemy wroga w czasie konfliktu.

W raporcie określono również trzy obszary, w ramach których Pekin może wykorzystać zdolności cybernetyczne do wspierania operacji wojskowych. Wśród nich można wyróżnić:

- poleganie na rozpoznawaniu cybernetycznym w celu lepszego planowania cyberataków;

- stworzenie sytuacji dominacji informacyjnej we wczesnych etapach konfliktu w celu ograniczenia działań przeciwnika lub spowolnienia czynności w zakresie działań informacyjnych;

- pomnożenie skuteczności i siły działań w wyniku połączenia zdolności cybernetycznych z możliwościami konwencjonalnymi podczas konfliktu.  

Reklama

Komentarze

    Reklama