Reklama

Armia i Służby

Fałszywe profile w social mediach tworzone przy pomocy sztucznej inteligencji. Tak była szkolona policja

Autor. Scott Rodgerson/ Unsplash

Departamenty policji w Stanach Zjednoczonych są szkolone z tworzenia fałszywych kont w mediach społecznościowych za pomocą obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję. Takie profile służą później jako narzędzie w prowadzonych dochodzeniach, jednak jest do niezgodne z regulaminem Facebooka czy Instagrama.

Sztuczna inteligencja generuje obrazy osób, które nie istnieją. Te z kolei są wykorzystywane do tworzenia fałszywych kont w mediach społecznościowych. Tak działają departamenty policji w całych Stanach Zjednoczonych – co więcej – są z tego szkolone.

Amerykański Business Insider dotarł do dokumentów („Street Cop Training Social Media and OSINT Bookmarks”), które świadczą o tym, że kurs szkoleniowy oferowany m.in. przez policję stanową w Maryland opiewał m.in. na naukę metod dochodzeniowych w oparciu o media społecznościowe. Kurs był oferowany tamtejszej policji przez detektywa z hrabstwa Montgomery, Nicka Jermana.

W sekcji szkoleniowej z „tworzenia kont” opisywane są narzędzia, jakich funkcjonariusze mogą używać do tworzenia fałszywych profili na potrzeby prowadzonych postępowań. To m.in. generatory fałszywych imion i nazwisk, nazw użytkowników, czy narzędzia do tworzenia fejkowych twarzy.

Oprócz Facebooka i Instagrama w dokumencie wymieniono wiele innych platform społecznościowych, serwisów erotycznych i randkowych, które można wykorzystać w czynnościach, to m.in. Snapchat, Twitter, Bumble, Grindr, NextDoor i OnlyFans.

Czytaj też

Z publicznych postów detektywa Nicka Jermana na Instagramie wynika, że w ostatnich miesiącach prowadzone były dochodzenia przez wydziały policji Harrison i Jamestown w Nowym Jorku, wydział policji Pataskala w Ohio, wydział policji Uniwersytetu West Chester w Pensylwanii oraz wydział policji Laurel w stanie Maryland. Ulotka kursu z Street Cop Training, gdzie Jerman jest instruktorem informuje, że przeszło go ponad 2 tys. funkcjonariuszy.

Działanie niezgodne z regulaminem Facebooka

Tworzenie fałszywych profili formalnie w mediach społecznościowych jest zabronione. Zwraca to jednak uwagę na inny problem – w ramach szkolenia - organy ścigania uczą się działać na podstawie ogromu danych, jakie platformy zgromadziły na temat ich użytkowników. Redakcja BI podaje m.in. przykład szpiegowania za pomocą fałszywych tożamości aktywistów działających w ramach ruchu Black Lives Matter.

Rzecznik Facebooka powiedział Insiderowi, że fałszywe konta nie są dozwolone, zgodnie z wytycznymi operacyjnymi dotyczącymi organów ścigania. „Każdy, kto tworzy konto na Facebooku lub Instagramie, zgadza się przestrzegać naszych zasad, które wyraźnie zabraniają tworzenia i używania fałszywych kont” – powiedział rzecznik. „Wyjaśniliśmy te zasady organom ścigania”.

Szkolenia dla policji

Street Cop Training - firma szkoląca funkcjonariuszy - nie odpowiedziała na prośbę redakcji BI o komentarz, jednak w dotychczasowych filmach i postach w mediach społecznościowych główny szkoleniowiec Jerman zapowiadał, że choć tworzenie fałszywych kont jest sprzeczne z warunkami korzystania z usług Facebooka i Instagrama, „policja i tak może i powinna to zrobić”.

W filmie zamieszczonym na stronie Street Cop Training na Facebooku mówi publiczności złożonej z funkcjonariuszy, że zgodnie z orzeczeniem Federalnego Sądu Okręgowego z 2015 r. policja może tworzyć fałszywe profile na Instagramie i uznawać te ustalenia za dowody sądowe.

„Nie łamiemy żadnego prawa. Jednak tworząc fałszywe konta, łamiesz warunki korzystania z platformy. Ale kogo to obchodzi, prawda?” - mówił podczas szkoleń. Teraz nie odpowiedział jednak na prośbę o komentarz.

Swoje szkolenia reklamował także, mówiąć, że „media społecznościowe mogą być wykorzystywane przez policję do lokalizowania ofiar handlu ludźmi w celach seksualnych, ale także jako "sposób na zbieranie informacji o kobietach”.

Czytaj też

Poszczególne komendy policji były już wcześniej karane za naruszanie zasad Facebooka. W listopadzie 2021 r. prawnik Facebooka Roy L. Austin Jr. wysłał list otwarty do Departamentu Policji w Los Angeles, nakazując mu „zaprzestanie wszelkich działań na Facebooku, które obejmują korzystanie z fałszywych kont, podszywanie się pod inne osoby i gromadzenie danych do celów inwigilacji ”.

/NB

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama