Reklama

Biznes i Finanse

Sztuczna inteligencja zastąpi człowieka. Zwolnienia w Microsoft

Fot. Raimond Spekking/Wikimedia Commons/CC 4.0
Fot. Raimond Spekking/Wikimedia Commons/CC 4.0

System oparty na technologii AI przejmie obowiązki około 50 zatrudnionych przez Microsoft dziennikarzy, którzy pod koniec czerwca stracą pracę. Innowacyjne urządzenie zajmie się między innymi edycją materiałów do serwisów informacyjnych firmy.

Amerykański koncern postanowił zastąpić część swoich etatowych dziennikarzy robotami. Wypowiedzenia dostało już około 50 pracowników działu wiadomości, w tym 27 z Wielkiej Brytanii, zajmujących się wyborem i edycją treści publikowanych na stronie MSN, czyli platformie informacyjnej firmy.

Dziennikarze pracujący w serwisie Microsoft nie tworzą własnych materiałów, ale bazują na artykułach opublikowanych przez inne media i redagują je tak, żeby pasowały do formatu strony, w tym nadają własne nagłówki i dobierają zdjęcia. Ręczna moderacja ma zapewnić, że na stronę trafiają jedynie rzetelne wiadomości, a nie fake newsy czy treści propagandowe. Microsoft dzieli się później z wydawcami treści dochodami z reklam publikowanych przy artykułach. Teraz obowiązki redaktorów przejąć ma sztuczna inteligencja.

"Jak wszystkie firmy na bieżąco oceniamy nasze działania. To może skutkować zwiększaniem inwestycji w pewnych działach i, od czasu do czasu, zmianami, w tym redukcją etatów, w innych. Ta decyzja nie ma żadnego związku z pandemią Covid-19" - napisał w oświadczeniu Microsoft.

Zwolnieni dziennikarze ostrzegają, że AI może nie być w stanie przestrzegać surowych wytycznych redakcyjnych oraz przepuszczać nieodpowiednie albo szkodliwe treści.

"Wielokrotnie czytałem o tym, jak to sztuczna inteligencja może przejąć nasze stanowiska pracy. I właśnie zabrała moje" - powiedział dziennikowi Guardian jeden ze zwolnionych dziennikarzy.

Microsoft zapowiada, że nadal utrzyma swój zespół redakcyjny, tyle że w okrojonym składzie.

Koncern nie jest jedynym, który eksperymentuje z wykorzystaniem AI przy moderacji treści informacyjnych. W podobne projekty zainwestował już m.in. Google. 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama