Eurowizja 2023. Okazja goni okazję... dla cyberprzestępców

Konkurs w ubiegłym roku wygrał zespół z Ukrainy, jednak wydarzenie jest organizowane w Liverpoolu ze względu trwającej wojny.

Jak zwraca uwagę serwis Cybernews , konkurs to nie tylko okazja dla artystów, by pokazać swoje umiejętności, ale również dla oszustów, którzy stosują wiele technik – od złośliwego oprogramowania, po phishing czy wykradanie danych – by przy tej okazji „ugrać” coś dla siebie.

Już w maju ubiegłego roku prorosyjska grupa Killnet dyskutowała na swoim oficjalnym kanale w serwisie Telegram na temat cyberataku na Eurowizję. Twierdzili oni, że zastosowali atak DDoS, co miało spowodować problemy w głosowaniu online. Ostatecznie jednak Włochy (ubiegłoroczny organizator imprezy) ogłosiły, że zablokowały ataki typu rozproszona odmowa usługi.

Phishing, złośliwe oprogramowanie czy fałszywe faktury

Natomiast North West Cyber Resilience Center (NWCRC) ostrzega, by zachować czujność – szczególnie dostawców, którzy w jakiś sposób pośredniczą w usługach eurowizyjnych – by uważały na próby oszustwa. Ostrożność muszą zachować także ich klienci.

Szef NWCRC Dan Giannasi ostrzegł przed możliwym phishingiem za pośrednictwem maili, SMS-ów czy WhatsAppa. Wskazówkami mogą być na przykład zmienione adresy maili, nazwy domen internetowych, adresów URL, czy błędna pisownia w treści wiadomości.

Doszło już do określonych incydentów z wykorzystaniem Eurowizji - między innymi za pośrednictwem portalu z noclegami Booking, który poinformował, że „niektórzy ich partnerzy oferujący pokoje fanom Eurowizji padli ofiarą phishingu”.

Dodatkowo, pojawiły się próby oszustw na fikcyjne noclegi i wyłudzenia płatności za pośrednictwem WhatsAppa. Booking.com zwrócił więc uwagę, że klienci nigdy nie będą musieli podawać danych karty kredytowej przez telefon, SMS czy e-maila.

Innym zagrożeniem mają być fałszywe faktury, które będą próbowały podszywać się pod firmy i nabrać nieuważnych klientów, by zapłacić za fikcyjne zlecenie, a nie za prawdziwą usługę.

Jak przypomniano, trzeba pamiętać o aktualnym oprogramowaniu antywirusowym, a także włączyć uwierzytelnianie dwuskładnikowe.

TikTok partnerem Eurowizji mimo obaw o bezpieczeństwo

Serwis Cybernews zwraca także uwagę na fakt, iż partnerem Eurowizji jest platforma TikTok, mimo obaw o bezpieczeństwo wyrażanych przez nie tylko USA, ale i wiele państw europejskich czy samą UE.

Kwestia przetwarzania danych przez to medium społecznościowe z chińskim kapitałem nie przeszkodziło jednak Europejskiej Unii Nadawców (EBU) w ogłoszeniu TikToka partnerem. Dzięki temu na tej platformie odbywają się transmisje z Eurowizji na żywo czy publikowane są ekskluzywne materiały zza kulis.

TikTok ma obecnie około 1,53 mld użytkowników na całym świecie, z czego miliard to aktywni przynajmniej raz w miesiącu. W tym 150 mln obejmuje USA, które obrały ostry kurs względem tej platformy.

Przypomnijmy, że administracja Bidena uznała, że jest zaniepokojona „potencjalnym dostępem władz chińskich do danych użytkowników, co stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”. Natomiast stan Montana jako pierwszy przegłosował zablokowanie TikToka na całym swoim terytorium.

Kilkanaście państw zakazało używania TikToka na urządzeniach służbowych, należących do przedstawicieli administracji państwowej, wśród nich znalazła się m.in. Wielka Brytania, USA, Komisja Europejska , Parlament Europejski, brytyjski nadawca publiczny - BBC, Belgia czy Tajwan.

/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].