Reklama

Armia i Służby

Podsumowanie ćwiczeń Locked Shields 2019 w Narodowym Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni

Fot. CYBER.MIL
Fot. CYBER.MIL

Sekretarz Stanu w MON, Tomasz Zdzikot spotkał się dziś z uczestnikami Locked Shields 2019 w Narodowym Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni podczas uroczystej zbiórki podsumowującej to największe na świecie ćwiczenie z zakresu obrony cyberprzestrzeni, które odbyło się w dniach 9-12 kwietnia br.

Locked Shields jest cyklicznie organizowane przez Centrum Doskonalenia Obrony Cybernetycznej NATO (NATO Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence CCDCOE) z siedzibą w Tallinie. W tegoroczną edycję zaangażowanych było ponad 550 osób z 26 państw. Przedstawiciele NCBC koordynowali w Warszawie prace polskiego zespołu, w którym znaleźli się eksperci wojskowi i cywilni m.in. z: SZ RP, WAT, ABW, SKW, COC, NASK, PKO BP, Exatel, MSZ. Zespół ten był wyjątkowo liczny – w gronie 104 osób znalazło się także 4 przedstawicieli armii amerykańskiej. W ostatecznej kwalifikacji zajęliśmy 6. miejsce, a wygrał zespól z Francji.

Sekretarz Stanu w MON, Tomasz Zdzikot odnosząc się do definicji „cyberprzestrzeni” sformułowanej przez pisarza Williama Gibsona podkreślił konieczność współpracy w tym obszarze.

- Cyberbezpieczeństwo to ekosystem wzajemnie powiązanych ze sobą instytucji i reprezentujących je ekspertów, ale odpowiadają za nie wszyscy, nie tylko działy IT. System ten jest niezwykle złożony, przez co wymaga nieustannej współpracy. Takiej jak chociażby podczas Locked Shields. Ponownie sprawdza się znane powiedzenie, że: łańcuch jest tak silny, jak jego najsłabsze ogniwo, a tym w cyberprzestrzeni jest człowiek – powiedział minister.

Scenariusz tegorocznego ćwiczenia LS obejmował sprawdzenie gotowości państw i sojuszników NATO do obrony fikcyjnego państwa Berylia przed różnorodnymi atakami na jego infrastrukturę teleinformatyczną. Gra prowadzona była w czasie rzeczywistym, a uczestnicy stawili czoło ponad 2500 cyberatakom na około 150 symulowanych systemów Berylii. Podczas ćwiczenia zdecydowany nacisk położono na rozbudowane oraz zaawansowane środowisko ćwiczebne oraz różnorodne i liczne próby wprowadzenia chaosu informacyjnego i funkcjonalnego.

Dyrektor NCBC gen. bryg. Karol Molenda, będący także pełnomocnikiem MON ds. utworzenia Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, podczas spotkania w NCBC ocenił przygotowanie do ćwiczenia: „To był bardzo ciekawy i realistyczny scenariusz, który mógłby wydarzyć się w świecie rzeczywistym. Duży nacisk położony był także na sferę informacji/dezinformacji, skrócono czas reakcji, wprowadzono dodatkowe mechanizmy raportowania ataków, a także rozbudowane analizy dotyczące informatyki śledczej”. Jako wyraz uznania uczestnikom ćwiczenia Locked Shields 2019 wręczono dyplomy oraz drobne upominki związane z Wojskiem Polskim.

Ćwiczenie wymagało od uczestników sprawnego działania i szerokich zdolności operacyjnych. Niezbędne było utrzymywanie działalności ponad 150 złożonych systemów informatycznych, a także wysoka wydajność w zgłaszaniu incydentów, podejmowaniu decyzji strategicznych oraz rozwiązywaniu problemów prawnych czy medialnych. „Ochrona infrastruktury krytycznej jest niezbędna do zapewnienia efektywnego działania zarówno organizacji wojskowych, jak i cywilnych, jest podstawą naszego nowoczesnego cyfrowego stylu życia” – wskazuje Lauri Luht.

Locked Shields 2019 podkreśliło rosnącą potrzebę wzmocnienia dialogu między ekspertami, podmiotami wojskowymi i cywilnymi oraz segmentem rządowym. Głównym motywem ćwiczenia była chęć realnego odzwierciedlenia cyfrowych zagrożeń w obszarze infrastruktury krytycznej i usług kluczowych.  

Źródło: CYBER.MIL 

Reklama

Komentarze

    Reklama