Reklama

Polityka i prawo

Ustawa o cudzoziemcach. Prezes UODO ma zastrzeżenia

polska ukraina granica straż graniczna
Straż Graniczna. Polsko-ukraińskie przejście graniczne.
Autor. Straż Graniczna (@Straz_Graniczna)/X

Projekt ustawy o cudzoziemcach przykuł uwagę Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Mirosław Wróblewski podzielił się zastrzeżeniami i wskazał na kwestie, które wymagają poprawy. Ważną sprawą jest działanie specjalnego systemu teleinformatycznego.

Zastrzeżenia do projektu ustawy o cudzoziemcach Prezes UODO Mirosław Wróblewski skierował w formie oficjalnego pisma do Macieja Duszczyka, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na co zwrócił w nim uwagę?

Reklama

Przetwarzanie danych cudzoziemców

Przede wszystkim na to, że w niektórych proponowanych zmianach przepisów kwestia przetwarzania danych osobowych „nie jest w wystarczający sposób uzasadniona i nie wiadomo, w jakim celu wprowadzone jest określone rozwiązanie”. W komunikacie do sprawy UODO podaje konkretny przykład. 

„Projektodawca nie uzasadnia wprowadzenia 12-letniego okresu retencji danych cudzoziemców w systemie teleinformatycznym Moduł Obsługi Spraw, za pośrednictwem którego mają być składane wnioski, np. o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy lub pobyt stały” – wskazano.

Czytaj też

Ustawowy wymóg. Po co?

Ponadto, według Prezesa UODO uwzględniony w projektowanych przepisach wymóg podawania przez cudzoziemców informacji o dokumencie tożsamości lub podróży wymaga uzasadnienia i doprecyzowania. Mirosław Wróblewski wyjaśnia, że „różne dokumenty mogą mieć inny zakres danych”. 

Z obecnego kształtu projektu ustawy nie wynika, jaki jest powód podawania takich informacji. Pamiętajmy, że do tej pory wymagane było jedynie wskazanie numeru dokumentu.

Reklama

System teleinformatyczny wymaga sprawdzenia

Procedowana regulacja zakłada wprowadzenie systemu Moduł Obsługi Spraw. Tu konieczne jest, zdaniem Prezesa UODO, sprawdzenie jego działania pod kątem prywatności. „Taki test pozwala na ocenę ryzyk i dobranie odpowiednich środków prawnych, celem eliminowania naruszenia praw lub wolności osób fizycznych” – czytamy.

Czytaj też

Problematyczny „dodatkowy dowód”

Mirosław Wróblewski ma też zastrzeżenia dotyczące wymogu przedstawienia przez cudzoziemców „dodatkowo dowodu, że wjazd i pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ma na celu prowadzenie działalności zawodowej”. W przepisach nie wyjaśniono precyzyjnie co kryje się pod określeniem „dodatkowy dowód”, a w związku z tym, jakie dane mogą służyć za potwierdzenie.

Tu Prezes UODO zaleca wymienienie przykładowych dokumentów, które spełniają wymogi przedstawione w ustawie. 

Wszystkie uwagi do projektu dostępne są w załączniku na stronie UODO.

Reklama

Prezes UODO jest aktywny

To kolejne zastrzeżenia, jakie zgłosił Mirosław Wróblewski do projektów nowych przepisów. We wtorek informowaliśmy o jego uwagach do projektu ustawy o ochronie sygnalistów. Wskazał na błędy i braki występujące w przepisach. 

Prezes PUODO mówił wprost o np. niekonsekwencji, opisując jeden z przykładów. W obecnej formie regulacja nie dopuszcza „anonimowego zgłaszania naruszeń prawa, gdyż zgłoszenie wymaga podania danych”, a równocześnie w innym miejscu przewidziano „ochronę osób, które anonimowo zgłoszą naruszenie”.

Lista uwag jest znacznie szersza. Znajdziecie ją w załączniku dostępnym pod linkiem (strona UODO).

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama