Reklama

Polityka i prawo

Projekt w sprawie poziomu pól elektromagnetycznych poddany konsultacjom społecznym

Fot. Pexels
Fot. Pexels

Projekt rozporządzenia w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku zostanie poddany konsultacjom społecznym. Czy decyzja ta usatysfakcjonuje przeciwników technologii 5G?

"Harmonizacja dopuszczalnych poziomów pola elektromagnetycznego (PEM) do wartości zgodnych z zaleceniem Rady 1999/519/WE z dnia 12 lipca 1999 r. w sprawie ograniczenia narażenia ogółu ludności na pola elektromagnetyczne (od 0 Hz do 300 GHz) pozwoli uniknąć scenariusza, w którym w ciągu najbliższych 2-3 lat obecna konfiguracja sieci nie będzie w stanie obsłużyć prognozowanego ruchu, a na obszarach wiejskich pojemność istniejących sieci zacznie wyczerpywać się w najbliższych miesiącach. Harmonizacja dopuszczalnych poziomów PEM umożliwi zastosowanie sieci mikro- i pikokomórek, dzięki czemu budowa sieci mobilnej następnej generacji będzie w ogóle możliwa" - napisano w uzasadnieniu.

Jak podano, według wyliczeń Instytutu Łączności – Państwowego Instytutu Badawczego, średnie miesięczne użycie danych w mobilnym internecie w kraju wzrośnie do 2025 r. prawie 25-krotnie, z 3,5 GB/SIM do 85 GB/SIM.

"To olbrzymi skok wymagający konkretnych zmian, szczególnie w odniesieniu do restrykcyjnych dopuszczalnych poziomów pola elektromagnetycznego obowiązujących w tej chwili w Rzeczypospolitej Polskiej. W perspektywie najbliższych 2-3 lat sieci mobilne nie będą w stanie obsłużyć rosnącego zapotrzebowania na transmisję danych, niemożliwe będzie również wdrożenie na szeroką skalę sieci nowej generacji, czy też dalsze rozbudowywanie infrastruktury w obecnych standardach" - napisano.

"Obowiązujące do tej pory dopuszczalne poziomy pola elektromagnetycznego (PEM) należy uznać za jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy. Są one jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Europie - zarówno w zakresie dopuszczalnego poziomu, jak i sposobu ich pomiaru. Odbiegają one nawet stukrotnie od przyjętych uregulowań w zdecydowanej większości państw" - dodano.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama