Reklama

Social media

Skarga na nową politykę WhatsAppa. "Nieuczciwe wywieranie presji na użytkownikach"

Fot. Alexander Shatov/Unsplash/Domena publiczna
Fot. Alexander Shatov/Unsplash/Domena publiczna

Popularnej aplikacji WhatsApp postawiono zarzut stosowania nieuczciwych praktyk, dotyczących wymuszenia na użytkownikach zgody na nową politykę prywatności. 

W poniedziałek Europejska Organizacja Konsumencka (BEUC) złożyła skargę przeciwko aplikacji WhatsApp, której powodem było "nieuczciwe wywieranie presji na użytkownikach". Aplikacja wysyła automatyczne powiadomienia z prośbą o akceptację nowej polityki prywatności. Jednak wyrażenie zgody przez użytkowników jest niezbędne do tego, żeby mogli dalej korzystać z aplikacji. Taką praktykę BEUC uznało za nieodpowiednią - informuje Euroactiv. 

"WhatsApp od miesięcy bombarduje użytkowników agresywnymi i uporczywymi komunikatami pop-up, aby zmusić ich do zaakceptowania swoich nowych warunków użytkowania i polityki prywatności" - podkreśla Monique Goyens, dyrektor generalna BEUC. 

"Informowano użytkowników, że utracą dostęp do aplikacji, jeśli nie zaakceptują nowych warunków, ale konsumenci tak naprawdę nie wiedzą, na co się zgadzają" - dodaje Goyens. 

Zaktualizowana polityka prywatności 

BEUC w skardze przeciw WhatsAppowi podkreśla, że "natrętne" powiadomienia wywołują presję na użytkownikach, którzy są gotowi zaakceptować zmiany, żeby nie stracić dostępu, mimo braku informacji na temat tego, co będzie się teraz działo z ich danymi osobowymi. Organizacja stwierdziła również, że agresywna polityka stosowana przez aplikację jest niezgodna z unijną dyrektywą dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych. 

Dyrektor generalna BEUC uważa również, że "Informacje podawane na WhatsAppie były celowo niejasne, w efekcie czego konsumenci są narażeni na przetwarzanie danych bez ważnej zgody". 

"Działania BEUC opierają się na niezrozumieniu celu i skutków wprowadzonych aktualizacji. WhatsApp zapewnia dalszą przejrzystość dotyczącą informacji, jak zbieramy i wykorzystujemy dane" - stwierdza rzecznik WhatsAppa dla Euroactiv, odpowiadając tym samym na postawione zarzuty. 

Problem z ochroną danych 

Urząd Ochrony Danych Osobowych w Hamburgu nakazał zaprzestanie stosowania nowych warunków dotyczących przetwarzania danych osobowych przez WhatsApp. Głównym argumentem dla niemieckiego organu jest zbyt duża swoboda w przetwarzaniu i udostępnianiu danych, które mogłyby zostać potencjalnie przekazane Facebookowi. 

W odpowiedzi na to rzecznik WhatsAppa zapewnia, że "aktualizacja nie rozszerza możliwości dzielenia się danymi z Facebookiem i nie wpływa na prywatność wiadomości użytkowników". - Chętnie wyjaśnimy BEUC wszelkie niejasności w tej kwestii. 

Jak podkreśla Euroactiv, Europejska Organizacja Konsumencka będzie kontynuowała swoje działania do momentu, w którym regulacje WhatsAppa będą w pełni zgodne z normami prawa konsumenckiego i prawa UE. 


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama