Reklama

Social media

Kawiaq zatrzymany. Znika też z YouTube'a

kawiaq YouTube polska policja
Zdjęcia z zatrzymania patostreamera Kawiaqa i jego znajomego.
Autor. Policja Śląska/slaska.policja.gov.pl

Patostreamer Kawiaq został zatrzymany przez Policję. Dzisiaj (tj. 27 listopada br.) stanie przed prokuraturą i usłyszy zarzuty. To jednak nie wszystko w tej sprawie. Ustaliliśmy coś jeszcze.

Reklama

Jak informowaliśmy na łamach CyberDefence24.pl, w weekend (17-19 listopada) patostreamer znany jako Kawiaq i jego znajomy podczas internetowej transmisji z jednego z mieszkań w Bytomiu znęcali się nad półnagą, pijaną dziewczyną. Z lokalu wyrzucił ich właściciel mieszkania, który pojawił się na miejscu.

Reklama

W czasie kolejnej transmisji - następnego dnia - jeden z nich uderzył butelką wódki inną młodą kobietę. Na nagraniach widać było krew dziewczyny, słychać było wyzwiska, młodzi mężczyźni popychali ją i dotykali.

Teraz sprawcy wpadli w ręce organów ścigania. „Policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy wojewódzkiej zatrzymali dwóch 18-latków, którzy 17 listopada na terenie Śląska dopuścili się przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu” - informuje Policja.

Reklama

Udostępniono nagranie z zatrzymania. Jest ono dostępne pod linkiem: KRYMINALNI ZATRZYMALI PATOSTREAMERÓW ZE ŚLĄSKA.

Czytaj też

Reakcja YouTube

Mimo tych oburzających streamów, YouTube nie reagował przez cały weekend, nie usuwając materiałów. Pytania do Google w tej sprawie przesłaliśmy w poniedziałek (20 listopada), odpowiedzi otrzymaliśmy dopiero w piątek wieczorem (24 listopada) o tym, że ostatecznie podjęto decyzję o usunięciu kanałów patoinfluencera.

Kanały powiązane z twórcą o pseudonimie Kawiaq zostały zamknięte z powodu wielokrotnego naruszenia Wytycznych dla społeczności YouTube i Warunków korzystania z usługi, w tym zasad dotyczących nękania oraz bezpieczeństwa dzieci. Zasady YouTube dotyczą wszystkich treści obecnych na platformie” - odpowiedziało nam biuro prasowe YouTube.

Co było powodem tak długiej reakcji platformy na ewidentne złamanie regulaminu, ale przede wszystkim, obecność tam treści, które w oczywisty sposób bazowały na przemocy? Tego się nie dowiedzieliśmy.

Natomiast jak wynika z naszych informacji, Kawiaq nie będzie mógł już używać, posiadać ani tworzyć żadnych innych kanałów YouTube. Co więcej, jeśli moderacja YouTube’a wykryje lub zostanie poinformowana o kanale, który ponownie pobiera treści z wcześniej zamkniętego, daje sobie prawo usunięcia jego zawartości lub zamknięcia nowego.

Z regulaminu platformy w kwestii bezpieczeństwa dzieci wynika m.in., że „nie są dozwolone treści zagrażające nieletnim”. Dotyczy to również m.in. zakazu materiałów, które traktują osoby nieletnie jako obiekty seksualne; publikowania treści o charakterze jednoznacznie seksualnym z udziałem nieletnich czy związanych z seksualnym wykorzystywaniem dzieci (w tym przypadku jednak obie pokrzywdzone - jak wynika z informacji przekazanych przez policję mediom - były pełnoletnie).

Czytaj też

Policja interweniuje ws. patostreamów

Jak informowaliśmy w CyberDefence24, katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie patostreamerów. Wcześniej policjanci podjęli czynności, których celem było ustalenie okoliczności opublikowanych w sieci materiałów „pod kątem ew. naruszenia przepisów prawa”, przy współpracy z funkcjonariuszami z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyli te nagrania oraz ustalili uczestników transmisji.

Jaki był udział w sprawie cyberpolicji? „Funkcjonariusze CBZC z uwagi na wiedzę i posiadane umiejętności na bieżąco wspierają policjantów KMP Bytom w zakresie zabezpieczania materiałów cyfrowych” - usłyszeliśmy.

Policjanci CBZC mają też reagować na zdarzenia pojawiające się w internecie, szczególnie takie, z których może wynikać zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby. „W tym roku policjanci Sekcji Obsługi Całodobowej CBZC podjęli już ponad 2 tys. takich działań. W każdym przypadku dokonane ustalenia przekazywane są konkretnej jednostce Policji w kraju lub za granicą w celu natychmiastowego podjęcia działań ratunkowych oraz dalszego prowadzenia postępowań” - wskazał w odpowiedzi dla naszego serwisu podkomisarz Marcin Zagórski.

Tylko w II kwartale 2023 roku YouTube miał usunąć ponad 94 tys. kanałów i ponad 2,5 mln filmów z powodu naruszenia naszych zasad dotyczących bezpieczeństwa dzieci.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama