Reklama

Biznes i Finanse

Technologia zrestrukturyzuje rynek pracy po pandemii

Fot. Jeff Green/Rethink Robotics/Wikimedia Commons/CC 4.0
Fot. Jeff Green/Rethink Robotics/Wikimedia Commons/CC 4.0

Przyspieszona automatyzacja wynikająca z pandemii COVID-19 odmieni rynek pracy, ze względu na konieczność jego restrukturyzacji. W ten sposób miliony ludzi straci źródło utrzymania - wskazuje think tank Parlamentu Europejskiego w swoim raporcie. Jak dodaje, w miejsce likwidowanych stanowisk będą powstawać nowe.

W raporcie wskazano, że pandemia COVID-19 przyspieszyła niektóre procesy widoczne od pewnego czasu na europejskim rynku pracy, takie jak cyfryzacja, automatyzacja i rozwój telepracy.

Zdaniem ekspertów wiele z tych zmian zostanie z nami po pandemii, generując kolejne wyzwania dla UE i państw członkowskich. Jedną z najistotniejszych jest przyspieszona automatyzacja, która - jak zauważono w dokumencie - dla milionów osób oznacza utratę źródła utrzymania i która wymusi restrukturyzację rynku pracy. Według Światowego Forum Ekonomicznego do 2025 r. wyrówna się czas pracy ludzi i maszyn. Szacuje się, że do tego czasu nowy podział pracy między ludzi i maszyny poskutkuje likwidacją 85 mln miejsc pracy na całym świecie. W ich miejsce powstanie blisko 97 mln nowych miejsc pracy, lepiej dostosowanych do procesu automatyzacji - podano w raporcie.

Autorzy analizy wskazali przy tym na pilną potrzebę podnoszenia kwalifikacji cyfrowych pracowników należących do starszych grup wiekowych, co ma zwiększyć ich konkurencyjność. Oprócz umiejętności cyfrowych w najbliższych pięciu latach na rynku pracy szczególnie cenione będą umiejętności krytycznego myślenia, analizy, rozwiązywania problemów, odporności na stres i elastyczności - zaznaczyli eksperci. Szacuje się, że ok. 40 proc. pracowników będzie musiało przekwalifikować się na sześć miesięcy lub krócej, a 94 proc. liderów biznesu oczekuje, że pracownicy posiądą nowe umiejętności w miejscu pracy - to gwałtowny wzrost w porównaniu z 65 proc. w 2018 r. - dodali.

W raporcie opisano także działania, jakie powinna podjąć UE, by sprostać wymienionym wyzwaniom. Skoro automatyzacja niektórych zadań będzie postępować, UE musi znaleźć rozwiązania mające na celu zapewnienie pracownikom nowych umiejętności. W rezolucji z lutego 2019 r. ws. kompleksowej polityki przemysłowej w dziedzinie sztucznej inteligencji i robotyki Parlament Europejski podkreślił, że programy nauczania muszą być dostosowane do procesu automatyzacji, m.in. poprzez ustanowienie nowych ścieżek uczenia się i korzystania z nowych technologii - zwrócono uwagę w raporcie.

W ocenie autorów analizy istotne jest również zwiększenie integracyjności rynku pracy, np. poprzez większą otwartość na osoby niepełnosprawne, słabiej wykształcone lub pochodzące spoza Unii. Należy także dążyć do podnoszenia umiejętności i zwiększenia możliwości przekwalifikowania starszych pracowników.

To był - i dzięki nowemu europejskiemu programowi na rzecz umiejętności nadal jest - jeden z priorytetów UE. Spośród 12 działań, które tworzą program, kilka dotyczy starszych pracowników - chociażby indywidualne konta edukacyjne, których celem jest likwidacja luk w dostępie do szkoleń zawodowych seniorów. Komisja ma rozpocząć tę inicjatywę w ostatnim kwartale 2021 r. Natomiast inna inicjatywa przewidziana w programie ma ułatwić obywatelom korzystanie z mikropoświadczeń w celu zwiększania zawodowych kompetencji - czytamy w raporcie.

Eksperci zwrócili także uwagę, że na szczeblu UE przydatna byłaby regulacja zapewniająca pracownikom świadczącym telepracę prawo do bycia offline w określonych porach dnia, a tym samym ułatwiająca im zachowanie zdrowia psychicznego i równowagi między życiem zawodowym a rodzinnym.

Przypomnieli jednocześnie, że w styczniu PE przyjął sprawozdanie dotyczące prawa pracowników do bycia offline, apelując tym samym do Komisji Europejskiej o właściwą dyrektywę w tej sprawie. Rozporządzenie w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy telepracowników może stać się konieczne. Konieczność śledzenia osób pracujących zdalnie w trakcie godzin pracy w celu ochrony interesów ekonomicznych pracodawcy wywołuje obawy etyczne. Na poziomie Unii prywatność pracowników chroni rozporządzenie o ochronie danych osobowych, tj. RODO, jednak w tej kwestii należy zrobić więcej na poziomie krajowych regulacji - stwierdzili.

Prócz tego w analizie wskazano potrzebę włączania nowych grup pracowników do europejskich systemów zabezpieczenia społecznego. Pierwsze kroki w tym kierunku to - jak przypomniano - zalecenie Rady UE w kwestii dostępu pracowników i osób samozatrudnionych do ochrony socjalnej, a także dyrektywa PE ws. przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy. Trzeba jednak rozszerzyć środki zabezpieczenia społecznego na pracowników wykonujących pracę w niestandardowych formach, np. osoby samozatrudnione, zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu pracy i na czas określony. Należy także uwzględnić osoby poszukujące pracy pozostające w zatrudnieniu przerywanym. Można to osiągnąć poprzez oddzielne dyrektywy lub wytyczne dla poszczególnych grup pracowników” - dodano.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama