Reklama

Polityka i prawo

Gruzja przekazała USA hakera stojącego za atakiem na JP Morgan w 2014 r.

Fot. houstondwiPhotos mp/Flickr/CC 2.0
Fot. houstondwiPhotos mp/Flickr/CC 2.0

Gruzja zgodziła się na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych Andrieja Tiurina oskarżonego o uczestnictwo w zmasowanym ataku hakerskim na bazy danych jednego z największych banków w USA JP Morgan Chase & Co. w 2014 r. W piątek został on przewieziony do USA.

Uważa się, że w wyniku tego największego w historii ataku hakerskiego przechwycono dane osobowe ponad 83 mln klientów. Hakerzy uzyskali wówczas również dostęp do danych E*Trade Financial Corp, Scottrade Inc oraz News Corp's Dow Jones & Co, która to firma jest wydawcą dziennika "The Wall Street Journal".

Skradziono też nazwiska, adresy, numery telefonów i adresy poczty elektronicznej osób korzystających z usług stron internetowych banku (Chase.com, JPMorganOnline) i aplikacji mobilnych. Jak się ocenia, łącznie wyciekły dane osobowe ponad 100 mln użytkowników.

Jak przyznało po ataku kierownictwo banku JP Morgan nie stwierdzono przechwycenia przez hakerów numerów kont, haseł, dat urodzenia czy numerów ubezpieczenia społecznego klientów banku. Nie zaobserwowano także podejrzanych operacji finansowych. Bank odkrył włamanie do swych baz danych w połowie sierpnia. Do ataku miało dojść dwa miesiące wcześniej.

Tiurin jest ostatnią osobą spośród kilku hakerów zaangażowanych w atak z 2014 r., która trafia w ręce amerykańskiego systemu sprawiedliwości.

Jak podkreśla amerykańska prokuratura generalna grupa przestępcza, w której skład wchodził Tiurin, pracowała według schematu wymyślonego przez jej szefa, Izraelczyka Gery'ego Shalona. Zarówno on, jak i dwójka jego kolegów - Joszua Samuel Aaron oraz Ziv Orenstein, również obywatele Izraela, usłyszeli już zarzuty i czekają na rozprawę końcową w Sądzie Federalnym na Manhattanie w Nowym Jorku.

W ocenie prokuratorów amerykańskich grupa Shalona używała wykradzionych danych do celów przestępczych.

Tiurin jest oskarżony o hakerstwo, oszustwo cybernetyczne oraz uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi mu do 30 lat więzienia - podaje Reuters.

Reklama

Komentarze

    Reklama