Budowa Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni to w moim przekonaniu jedna z najlepszych inwestycji, jakie poczyniliśmy jako armia - mówił gen. bryg. Karol Molenda, Dyrektor Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni podczas XI Konferencji Państwo 2.0 w dniu 5 marca 2021.
Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, które zgodnie z obecnymi planami mają osiągnąć pełną zdolność operacyjną do końca 2024 roku, a także wyzwania związane z ich utworzeniem były tematem wystąpienia Dyrektora Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni, jednostki odpowiedzialnej między innymi za utworzenie WOC.
Obecnie NCBC i jednostki podporządkowane stanowią novum w siłach zbrojnych. - Dokonujemy ciągłych analiz naszych zadań i procesów które realizujemy. Jednostka zmienia swoją strukturę w zależności, od zadań które realizuje czy od wyzwań, które przed nami stoją - wyjaśnił Dyrektor NCBC.
- Przyjęliśmy, że Wojska Obrony Cyberprzestrzeni mają powstać w wyniku ewolucji istniejących struktur, a nie rewolucji. Pozwoli to na maksymalne skrócenie czasu formowania WOC i osiągnięcie wymaganych zdolności oraz przyczyni się do maksymalizacji efektywności procesu tworzenia WOC – mówił Dyrektor NCBC. - Zdecydowaliśmy się też na zastosowanie rozwiązań sprawdzonych w innych krajach sojuszniczych. Przez dwa lata udało nam się zbudować wiele kompetencji i zdolności, aby znacznie utrudnić i podnieść koszty prób ataków przez naszych adwersarzy.
Kluczowym zagadnieniem formowania WOC jest pozyskanie żołnierzy i pracowników, a następnie realizacja ich szkolenia i stałe podnoszenie kompetencji. W przypadku żołnierzy pozyskiwanie kadr odbywa się poprzez uczelnie wojskowe, studium wojskowe i przenoszenie z innych jednostek oraz powoływanie z rezerwy. Dotarcie do pracowników cywilnych możliwe jest poprzez działania na uczelniach cywilnych, współpracę ze szkołami średnimi i szerokie wykorzystanie platformy CYBER.MIL.PL.
Prowadząc rekrutację NCBC sięga po nowoczesne kanały komunikacji takie jak media społecznościowe: Facebook, Twitter, strony www . Centrum uruchomiło pierwszą resortową infolinię rekrutacyjną. Wśród licznych inicjatyw mających na celu pozyskanie wysoko wykwalifikowanych kadr mieści się też m.in. program szkolenia wojskowego „Legia Akademicka”, rozszerzony w 2019 roku o komponent szkolenia cyber, Program Cyfrowych Ambasadorów NCBC czy kierowany do szkół średnich program „CYBER.MIL z klasą”.
Program szkoleń zakłada nie tylko podnoszenie wiedzy jednego żołnierza, ale i zgrywanie zespołów oraz poszukiwanie liderów, którzy te zespoły poprowadzą. W tym celu w listopadzie 2020 roku powstało Ekspercie Centrum Szkolenia Cyberbezpieczeństwa, w ramach którego zostanie zbudowane wirtualne środowisko umożliwiające między innymi żołnierzom WOC realizację specjalistycznych treningów. - Cyberpoligon to jedna z najważniejszych inwestycji, która będzie napędzać naszą gotowość do operowania w cyberprzestrzeni – podkreślił generał Molenda.
WOC formowany jest na podstawie „Koncepcji organizacji i funkcjonowania Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni”, która została zatwierdzona przez Ministra Obrony Narodowej we wrześniu 2019 roku. Zgodnie z nią priorytetem jest jak najszybsze osiągnięcie przez resort obrony narodowej maksymalnej zdolności ochrony zasobów własnych. Przyjęto, że osiągnięcie maksymalnego poziomy bezpieczeństwa systemów IT resortu Obrony Narodowej będzie wymagać budowy w obszarze działań w cyberprzestrzeni nowych zdolności, w tym w zakresie obezwładniania i odstraszania potencjalnych agresorów.
W ramach pierwszego etapy formowania WOC został zaimplementowany system cyberbezpieczeństwa w RON, opracowano i wdrożono procedury rekrutacji specjalistów z zakresu IT, krypto i cyber dla potrzeb NCBC oraz przyszłych struktur WOC, przygotowano i rozpoczęto implementację dokumentacji operacyjnej systemu cyberbezpieczeństwa resortu MON oraz zainicjowano rozbudowę bazy laboratoryjnej NCBC.
W ramach realizacji II etapu „Koncepcji…” m.in. utworzono grupę organizacyjną ds. sformowania Dowództwa WOC i przeprowadzono analizę obowiązujących aktów normatywnych.
Informacja prasowa Cyber.mil.pl
Problem nie polega na tym jak znaleźć specjalistów ale na tym jak ich przyciągnąć i zatrzymać. Zresztą widziałem ten "portal rekrutacyjny", ręce opadają. Bez konkurencyjnych pensji nie ma szans na pozyskanie specjalistów. A tych nie będzie, bo podoficer lub młodszy oficer nie może zarabiać więcej od generała. A na "patriotyczne" bajki o "prestiżu i zaszczycie pracy dla Ojczyzny" nikt się nie nabierze. Za zaszczyty czy prestiż się rodziny nie utrzyma. A pozyskiwanie kadr poprzez "powoływanie z rezerwy" to już totalna kpina. Sięganie po takie środki świadczy o desperacji. Oczywiście, można wziąć młodych i ich wykształcić, ale to długo trwa, nie zastąpi doświadczenia iw ten sposób się tylko stworzy kadrę dla innych, bo odejdą później na lepiej płatne posady.
To jest główny problem kadr wojska polskiego. Anachroniczny pogląd że wyższe zarobki mogą wynikać jedynie ze stopni wojskowych. Stąd nepotyzm i absurdalnie źle prowadzona polityka kadrowa zgodnie ze stopniami. Wzorcem powinny być organizacje cywilne. Wynagrodzenie musi być uzależnione od wiedzy, doświadczenia i umiejętności żołnierza a nie od jego stopnia. Obecna sytuacja to marnowanie potencjału.