Reklama

Polityka i prawo

Pytania o bezpieczeństwo polityków w internecie już pod koniec ubiegłego roku

Zdjęcie poglądowe; fot. Clint Patterson/Unsplash
Zdjęcie poglądowe; fot. Clint Patterson/Unsplash

- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi działania na rzecz budowania świadomości w zakresie współczesnych zagrożeń m.in. w cyberprzestrzeni – odpowiadał już w lutym br. minister - koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński, posłowi Nowoczesnej Adamowi Szłapce, który pytał o bezpieczeństwo posłów w sieci.

Poseł Adam Szłapka już w połowie grudnia 2020 roku w interpelacji w sprawie bezpieczeństwa urzędników państwowych i polityków w internecie pytał o te kwestie ministra - koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

W swojej interpelacji zwracał uwagę, że „w ostatnich tygodniach kilku polityków - w tym parlamentarzystów - przyznało publicznie, że ich konta w mediach społecznościowych zostały przejęte przez hakerów. Najbardziej niepokojąca jest deklaracja polityczki, konstytucyjnej członkini rządu minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg” - wskazywał.

- Zgodnie z posiadanymi przeze mnie informacjami za bezpieczeństwo użytkowników internetu w Polsce odpowiada specjalna komórka NASK, współpracująca z ABW: CERT Polska. Do jej szczególnych zadań należy ochrona cyberprzestrzeni obiektów administracji publicznej, infrastruktury krytycznej, a co za tym idzie również osób pełniących istotne funkcje w obiektach administracji publicznej i infrastruktury krytycznej. Z całą pewnością do takich osób należą konstytucyjni ministrowie i przynajmniej niektórzy parlamentarzyści. Przejęcie konta w mediach społecznościowych tych osób ułatwia włamanie do wewnętrznych sieci instytucji kierowanych przez polityków – podkreślał w swoim piśmie.

Jednocześnie zapytał, kto realnie odpowiada za bezpieczeństwo urzędników państwowych i polityków w internecie; czy osoby pełniące najwyższe funkcje w administracji rządowej są objęte ochroną kontrwywiadowczą w sieci; czy w obiektach administracji publicznej instalowane są systemy uniemożliwiające przenikanie szkodliwego oprogramowania z mediów społecznościowych do wewnętrznych systemów oraz czy urzędnicy i politycy mający dostęp do informacji niejawnych są szkoleni w zakresie bezpieczeństwa korzystania z mediów społecznościowych i identyfikowania aplikacji nieznanego pochodzenia.

„ABW prowadzi działania na rzecz budowania świadomości”

W odpowiedzi, która została opublikowana w połowie lutego 2021 roku czytamy: - Organizację krajowego systemu cyberbezpieczeństwa, jak również zadania i obowiązki podmiotów wchodzących w skład tego systemu, określa ustawa z dnia 5 lipca 2018 roku o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Jednocześnie informuję, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi działania na rzecz budowania świadomości w zakresie współczesnych zagrożeń m.in. w cyberprzestrzeni – zaznaczył Mariusz Kamiński, minister - koordynator Służb Specjalnych.

ABW i SKW kilka dni temu ustaliły, że na liście celów przeprowadzonego przez grupę UNC1151 cyberataku znajdowało się co najmniej 4350 adresów e-mail należących do polskich obywateli lub funkcjonujących w polskich serwisach poczty elektronicznej. - Służby dysponują informacjami świadczącymi o związkach agresorów z działaniami rosyjskich służb specjalnych - zaznaczał w oświadczeniu opublikowanym przez rzecznika ministra koordynatora Służb Specjalnych, Stanisława Żaryna. 

Reklama

Komentarze

    Reklama